Czy można połączyć morską bryzę, zapach lasów i widok fal rozbijających się o brzeg z pasją do jazdy na rowerze? Polskie wybrzeże Bałtyku udowadnia, że tak! Coraz więcej turystów decyduje się zamienić klasyczny wypoczynek na plaży na aktywną wyprawę rowerową wzdłuż całego wybrzeża. I trudno się dziwić – trasy rowerowe nad Morzem Bałtyckim oferują coś znacznie więcej niż tylko ścieżki do przejechania. To podróż przez malownicze krajobrazy, urokliwe kurorty, historyczne latarnie morskie, pachnące sosnowe lasy i bezkresne plaże. Przygotuj bidon, sprawdź opony i ruszaj na spotkanie z polskim morzem na dwóch kółkach.
Szlak Rowerowy R10, będący fragmentem europejskiej sieci tras EuroVelo, oplata wybrzeże Morza Bałtyckiego, tworząc międzynarodową pętlę rowerową o długości przekraczającej 8500 kilometrów. Polski odcinek tej trasy to około 588 kilometrów, które przebiegają przez trzy województwa: zachodniopomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie. Gdyby ktoś postanowił pokonać pełną pętlę, startując z Gdańska, czekałaby go wyprawa przez Kaliningrad, litewską Kłajpedę, łotewską Rygę, stolicę Estonii – Tallin, a następnie przez Petersburg, Helsinki, fińskie miasta Vaasa i Oulu, szwedzki Sundsvall i Sztokholm. Po przeprawie przez Bałtyk trasa prowadziłaby przez Ystad, Malmö, Kopenhagę, Odense i niemiecki Rostock, aż wreszcie z powrotem do Gdańska. Brzmi imponująco? Zdecydowanie tak, choć dla wielu idealnym rozwiązaniem będzie odkrywanie jedynie polskiego fragmentu tej nadmorskiej trasy – równie malowniczego i pełnego emocji.
Na terenie Polski szlak R-10 przebiega m.in. przez Świnoujście, Międzyzdroje, Dziwnów, Rewal, Kołobrzeg, Mielno, Darłowo, Jarosławiec, Ustkę, Łebę, Władysławowo, Gdynię, Sopot, Gdańsk, Elbląg, Frombork, Braniewo i Gronowo. Szlak ten to połączenie dobrze przygotowanej infrastruktury i krajobrazowego zróżnicowania – od zatłoczonych nadmorskich miejscowości po urokliwe kaszubskie osady. Rowerzysta przemierza zarówno szerokie, piaszczyste wybrzeża, jak i zaciszne leśne dukty, podziwiając przy tym malownicze klify i nadmorskie panoramy. Trasa została oznaczona charakterystycznymi pomarańczowymi znakami R4 oraz biało-zielonymi symbolami R2, ułatwiającymi orientację w terenie.
Bez względu na to, czy jesteś zaprawionym w trasach turystą rowerowym, czy po prostu planujesz rekreacyjne wypady podczas wakacji nad polskim morzem, R10 zasługuje na Twoją uwagę. To nie tylko szlak, ale doświadczenie – rowerowa przygoda, która na długo zapada w pamięć.
Przeczytaj także: Inwestycje w górach idealne dla rowerzystów – nowa era aktywnego wypoczynku. Trasy rowerowe w Świeradowie-Zdroju
Oczywiście poniższe odcinki to tylko propozycje, a trasy wycieczek można skracać, wydłużać lub zaczynać z innych miejsc, niż te proponowane poniżej. Najważniejsze, aby przyjemnie i aktywnie spędzić czas, według własnych możliwości fizycznych i czasowych.
Odcinek między Świnoujściem a Rewalem ma około 70 kilometrów i uchodzi za jeden z najbardziej urokliwych fragmentów nadmorskiego szlaku. Trasa prowadzi przez różnorodne krajobrazy – od leśnych obszarów porośniętych wrzosem, przez łagodne wzniesienia, aż po ścieżki rowerowe zlokalizowane w pobliżu głównych dróg. Nie brakuje tu również wąskich, nieutwardzonych dróg, żwirowych odcinków czy podmokłych terenów, które mogą być trudne do pokonania, szczególnie po opadach. Choć ten fragment nie należy do najprostszych, dla doświadczonego rowerzysty stanowi interesujące wyzwanie, warte podjęcia wysiłku.
Wysiłek z pewnością zostaje nagrodzony. Na trasie można odwiedzić Park Zdrojowy oraz latarnię morską w Świnoujściu, przejechać przez Woliński Park Narodowy, w którym znajduje się Rezerwat Żubrów i latarnia Kikut, a także podziwiać Zalew Kamieński, będący częścią rzeki Dziwna, w pobliżu Dziwnowa. Na uwagę zasługują również atrakcje turystyczne w Międzyzdrojach, jak słynna Aleja Gwiazd, oraz zabytkowa zabudowa Rewala, która tworzy wyjątkowy klimat tej nadmorskiej miejscowości.
Opisywana trasa liczy około 85 kilometrów i prowadzi głównie asfaltowymi drogami, biegnąc wzdłuż linii brzegowej Morza Bałtyckiego w rejonie Dźwirzyna, a następnie przecina tereny dawnego poligonu w kierunku Kołobrzegu. To szlak z dala od zatłoczonych tras turystycznych, który łączy komfort podróżowania z różnorodnością terenu. Po drodze napotkamy zarówno wymagające, leśne fragmenty, jak i spokojne odcinki poprowadzone w pobliżu zabudowań, stworzone z myślą o rowerzystach. Taka kombinacja sprawia, że szlak może przypaść do gustu zarówno osobom szukającym wyzwań, jak i tym, którzy preferują relaksującą jazdę pośród nadmorskich krajobrazów.
Cała wyprawa wynagradzana jest niesamowitymi widokami – po drodze rozciągają się rozległe lasy, parki przybrzeżne, torfowiska, piaszczyste wydmy oraz fragmenty wybrzeża z dostępem do plaży.
Wrażenia wzmacniają także kolejne miejscowości, przez które przebiega trasa. W Trzęsaczu można podziwiać resztki gotyckiego kościoła z XV wieku stojącego na klifie. W Niechorzu zachwyca 45-metrowa latarnia morska oraz położone tuż obok Jezioro Liwia Łuża. W Pogorzelicy natomiast nie można przegapić Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, której torowisko częściowo przecina podmokłe tereny. Kolejne punkty warte odwiedzenia to Mrzeżyno, znane z urokliwego portu, Dźwirzyno z Jeziorem Resko oraz Kołobrzeg – z latarnią, Solnym Bagnem i urokliwą starówką. Nie sposób pominąć również Chłopów, gdzie lokalni rybacy serwują świeżo złowione ryby, uznawane przez wielu za najlepsze nad całym polskim wybrzeżem.
Trasa łącząca te nadmorskie miejscowości liczy prawie 85 kilometrów długości. Jej początek wiedzie wzdłuż urokliwego brzegu Jeziora Jamno, oferując malowniczy widok już na starcie wyprawy. Później szlak kieruje się w stronę lądu, prowadząc przez liczne sielskie wsie i osady. Część drogi pokonuje się po betonowych płytach oraz przez leśne ścieżki, które wymagają nieco więcej uwagi. W niektórych fragmentach konieczne może być nawet zejście z roweru i poprowadzenie go pieszo, co jednak rekompensują niesamowite odkrycia — dzikie, niemal bezludne plaże i urokliwe przystanie rybackie, oddalone od głównych szlaków turystycznych.
Podczas przejazdu tym odcinkiem możesz podziwiać latarnie morskie znajdujące się w Darłówku, Jarosławcu i Ustce, a także odpocząć na piaszczystych plażach w pobliżu Jeziora Kopań. Po drodze napotkasz również porty, nadmorskie promenady oraz mało znane, ale niezwykle klimatyczne zakątki, które kryją się w mijanych miejscowościach.
Odcinek z Ustki do Łeby liczy około 65 kilometrów i prowadzi przez urokliwe, spokojne fragmenty, które co jakiś czas przeplatają się z bardziej wymagającymi trasami leśnymi. Na szczególną uwagę zasługują okolice Kluków – teren pełen torfowisk i mokradeł, który zachwyca swoim naturalnym charakterem. W tych rejonach zdarza się, że konieczne jest zejście z roweru, a niektóre fragmenty trzeba pokonać, prowadząc jednoślad lub przenosząc go po wąskich, drewnianych pomostach. Mimo trudniejszych momentów trasa wynagradza wysiłek możliwością kontaktu z dziewiczą przyrodą i niezwykle malowniczymi pejzażami.
W czasie przejazdu warto zatrzymać się w Słowińskim Parku Narodowym, który od 1977 roku figuruje na liście rezerwatów biosfery UNESCO. Jedną z jego największych atrakcji są słynne ruchome wydmy, zmieniające swoje położenie pod wpływem wiatru. Rowerzyści nie powinni ominąć także Wzgórza Rowokół – uważanego za święte miejsce Kaszubów – a także latarni morskiej Czołpino. Na trasie znajdują się również dwie interesujące placówki muzealne: Muzeum Przyrodnicze Słowińskiego Parku Narodowego w Smołdzinie oraz Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, które przybliżają lokalną historię i kulturę tego regionu.
Najdogodniejszym okresem na odbycie rowerowej wyprawy wzdłuż Bałtyku są miesiące tuż przed szczytem sezonu wakacyjnego lub tuż po nim. Wtedy warunki pogodowe są bardziej sprzyjające do jazdy – nie doskwiera upał, a popularne kurorty nie są zatłoczone. To oznacza również łatwiejszy dostęp do noclegów, brak tłumów w restauracjach oraz mniejszy ruch na trasach, co znacznie podnosi komfort podróżowania. Trzeba jednak pamiętać, że podróż poza sezonem ma też swoje ograniczenia – niektóre atrakcje turystyczne, jak latarnie morskie, mogą być zamknięte, a np. wodny tramwaj z Helu może nie kursować według letniego rozkładu.
Rowerowa podróż wzdłuż wybrzeża Bałtyku to coś więcej niż tylko przemieszczanie się z punktu A do B to spotkanie z naturą, kulturą i historią polskiego wybrzeża. Trasa R10, będąca częścią międzynarodowego szlaku EuroVelo, oferuje niezwykle różnorodne doznania: od relaksujących przejazdów przez nadmorskie kurorty, przez wyzwania terenowe w lasach i torfowiskach, aż po spotkania z unikalnymi miejscami, jak latarnie morskie, wydmy czy zabytkowe miasteczka.
Bez względu na to, czy planujesz jednodniową wycieczkę, czy kilkudniową wyprawę przez całe polskie wybrzeże, ta trasa zachwyci Cię swoją różnorodnością i klimatem. Jeśli kochasz aktywny wypoczynek, piękne widoki i chcesz odkrywać Bałtyk z zupełnie innej perspektywy – wsiądź na rower i ruszaj na spotkanie jednej z najpiękniejszych tras rowerowych w Polsce.
Należymy do:
Doradcy Sprzedaży Sun & Snow
Tel.: 538 633 153
sprzedaz@sunandsnow.pl
Ochrona danych osobowych
Przedstawione na stronie internetowej materiały graficzne,
w tym wizualizacje, mają charakter wyłącznie poglądowy.
