Inwestycja nad morzem – co kupić, apartament w Polsce czy Hiszpanii?

Marzenie o własnym kawałku raju nad morzem to nie tylko kwestia wakacyjnej przyjemności, ale także potencjalnie dochodowa inwestycja. Podczas gdy polskie wybrzeże Bałtyku kusi znajomością rynku i bliską lokalizacją, słoneczne plaże Hiszpanii oferują międzynarodowy prestiż oraz całoroczny sezon turystyczny. W obliczu rosnącego zainteresowania inwestycjami wakacyjnymi wielu Polaków staje przed dylematem: czy lepiej zainwestować w sprawdzony rynek nad Bałtykiem, czy może zaryzykować i sięgnąć po hiszpańskie Costa del Sol? 

Cena i pogoda – główne aspekty inwestycji w apartament nadmorski 

Tylko w ubiegłym roku Polacy kupili ponad 2500 domów i mieszkań w Hiszpanii. Jak podaje „Puls Biznesu”, ponad 90% tych transakcji zawieranych jest bez finansowania kredytem hipotecznym. Jesteśmy w gronie dziesięciu najbardziej aktywnych narodowości na hiszpańskim rynku nieruchomości. Na czele listy znaleźli się Brytyjczycy, którzy mieli 10% udziału w rynku, Niemcy – 7% oraz Francuzi –  6,7%. Polacy zajęli 9. miejsce w tym zestawieniu. 

Wśród wszystkich inwestycji 70% zakupów stanowiły apartamenty, a 30% – domy, często wyposażone w prywatne baseny. Apartamenty to głównie transakcje w przedziale od 350 tys. do 1,5 mln euro. Zakup domu wiąże się z jeszcze większym wydatkiem.

Dla porównania, w najpiękniejszych polskich kurortach apartamenty w pierwszej linii brzegowej, z widokiem na morze i położone tuż przy plaży, można już kupić za nieco ponad 150 tys. euro. Przykładem takich inwestycji są apartamenty The Blue w Mielnie oraz The One w Ustroniu Morskim.

Tak wyglądają liczby i statystyki, ale jak przedstawia się praktyczna strona inwestycji nad morzem?

Hiszpania to oczywiście gwarantowana pogoda, piaszczyste plaże i słońce. Jednak latem temperatura przekraczająca 40 stopni staje się codziennością, co nie każdemu odpowiada. W czasach rekordowych temperatur na południu Europy rośnie popularność trendu „cool summer” – wakacje, podczas których oprócz słońca można liczyć na trochę chmur, a nawet przelotne opady. Taka odmiana staje się coraz bardziej pożądana przez wielu urlopowiczów.

Turyści pod wieloma względami czują się nad polskim morzem po prostu bezpiecznie i komfortowo. Doceniają nie tylko klimat, ale także rozwiniętą infrastrukturę, atrakcje turystyczne oraz nowoczesną bazę noclegową. Z tego względu na inwestycji w hiszpańskie nieruchomości można się dosłownie, ale także w przenośni, sparzyć. 

Czy inwestycja w apartament w Hiszpanii jest bezpieczna? 

Istnieje realne zagrożenie, że za falą inwestycji w apartamenty na południu Europy, pojawi się druga fala – wielkiego rozczarowania. Inwestorzy często kupują nieruchomości w Hiszpanii, we Włoszech lub Chorwacji zachwyceni możliwością korzystania z nieograniczonych wyjazdów do własnego apartamentu. Bardzo brakuje tu jednak racjonalności i merytorycznego przygotowania, które są niezbędne przed podjęciem decyzji o zakupie apartamentu czy domu. Inwestorzy myślą życzeniowo, nie poświęcają czasu na dokładne zrozumienie ryzyk związanych z inwestycją w nieruchomości nad morzem, na przykład w Hiszpanii. 

O niedoskonałym prawie i problemie „okupas” w Hiszpanii słyszeli już chyba wszyscy. Co prawda Hiszpański Kongres Deputowanych zatwierdził nowe przepisy, mające na celu rozwiązanie tego problemu, jednak wiele regulacji nadal pozostaje niedoskonałych i leży w gestii wspólnot mieszkaniowych. Przed zakupem nieruchomości konieczna jest dokładna weryfikacja i unikanie polegania wyłącznie na obietnicach.

Wynajem zakupionego apartamentu w Hiszpanii również nie jest prosty. W niektórych regionach hiszpańskie samorządy wymagają licencji turystycznej, której uzyskanie przez zagranicznego inwestora bywa skomplikowane. Fakt, że w danej inwestycji można wynajmować apartamenty, nie oznacza, że każdy ma do tego prawo. Osoby kupujące hiszpańską nieruchomość nad morzem z myślą o szybkim zysku z wynajmu mogą się mocno rozczarować. Przed zakupem należy dokładnie zweryfikować, czy i na jakich warunkach możliwy jest wynajem lokalu oraz na ile ta możliwość jest stabilna i zabezpieczona na przyszłość. 

Apartament inwestycyjny w Hiszpanii lub Włoszech – na co uważać?

Niektóre regiony na południu Europy stają się coraz bardziej podatne na poważne susze, co prowadzi do regularnych braków w dostawie wody – taki problem wystąpił w ubiegłym roku w Katanii we Włoszech. W szczycie sezonu nie tylko zabrakło wody w kranach, ale również prądu. Sytuacja trwała przez wiele dni. Brak prądu oznacza brak klimatyzacji przy temperaturze przekraczającej 40 stopni. To nie tylko niewygodne warunki do wypoczynku, ale sytuacje realnie zagrażające zdrowiu. Bezpieczeństwo zaś jest wartością nadrzędną.

Z kolei inne regiony, takie jak Hiszpania, są coraz bardziej narażone na powodzie. Przykładem jest fala powodziowa, która w listopadzie 2024 roku przeszła przez rejon Walencji. Była to największa tragedia tego typu w Hiszpanii od 1973 roku. Zmiany klimatyczne mogą znacząco wpłynąć na przyszłość tych obszarów – na ich rozwój infrastrukturalny, bezpieczeństwo inwestycji w nieruchomości oraz ich wartość rynkową.

Tak popularne obecnie południe Europy to regiony najbardziej narażone na kataklizmy oraz skutki zmian klimatycznych. W perspektywie najbliższej dekady istnieje duże ryzyko, że wynajem lub sprzedaż nieruchomości w tych obszarach stanie się bardzo trudna, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwa. 

Bezpieczeństwo inwestycji w apartament nad Morzem Bałtyckim

Aspekty prawne oraz warunki klimatyczne są znacznie korzystniejsze w Polsce. Poza tym, inwestując w apartament nad polskim morzem, nie musimy obawiać się, że z powodu pandemii lub sytuacji geopolitycznej zostaną wstrzymane loty, a nieruchomość stanie się dla nas niedostępna. W trudnych czasach warto mieć swój „drugi dom” nad polskim morzem lub w górach – w miejscu bezpiecznym, do którego bez problemu można dotrzeć własnym samochodem.

Apartamenty nad Bałtykiem w atrakcyjnych lokalizacjach można z łatwością wynajmować zagranicznym turystom, którzy coraz liczniej odwiedzają Polskę. Popyt na wynajem luksusowych apartamentów stale rośnie. W sezonie letnim 2024 roku aż 18,3% wszystkich turystów stanowili goście z zagranicy. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule: Tajniki udanej inwestycji w apartament nad morzem.

Bezpieczeństwo, łatwy dostęp, przewidywalność zasad i przepisów, a także przyjazny klimat to atuty, które trudno przecenić. Dlatego warto dwa razy zastanowić się, zanim – zauroczeni hiszpańskim słońcem, wspomnieniami udanego urlopu czy wizjami roztaczanymi przez pośredników – zainwestujemy nasz kapitał na południu Europy.